„Szło jak po grudzie”, ale wyszarpali trzy punkty

Solidną drogę z piekła do nieba przeszli w sobotę juniorzy starsi IgnerHome Polonii-Stali Świdnica z I ligi wojewódzkiej, którzy przez większość meczu przegrywać od 4. minuty z Łużycami Lubań, by ostatecznie w ostatnim kwadransie gry wyszarpać pełną pulę punktów na terenie głównej płyty Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

– Dziś dwa oblicza. Pierwsze nie do zaakceptowania pod żadnym pozorem, natomiast reakcja drużyny w drugiej połowie po wejściu rezerwowych godna podziwu i uznania – komentował po zakończeniu spotkania trener biało-zielonych juniorów, Michał Rogowski.

Finalnie w 78. minucie z rzutu karnego trafił Bartek Dudzic (po faulu na Natanie Dudku), w 85. minucie Dudzic strzałem z okolicy 16. metra pokonał bramkarza po raz drugi, a w doliczonym czasie gry dzieła zniszczenia dokonał mocnym uderzeniem pod poprzeczkę Natan Dudek.

IgnerHome Polonia-Stal Świdnica – Łużyce Lubań 3:1 (0:1)

Skład: Żołędziewski, Szwaczek, Kołodziejczyk , Lewandowski, Agaciak, Niemczyk, Dudek, Szachniewicz, Łabędź, Dudzic, Jamróz – Sowa, Kulig, Bałdys, Patyk, Bigus, Cegliński, Parkitny.