Fantastyczne emocje towarzyszyły spotkaniu w ramach Ligi Dolnośląskiej Juniorów, w którym drużyna IgnerHome Polonia-Stal Świdnica podejmowała Karkonosze Jelenia Góra. Biało-zieloni dwukrotnie odrabiali starty, ale tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra to oni zadali decydujący cios.
Do przerwy było 1:0 dla gości po trafieniu z 37. minuty, kiedy to Wojtka Telickiego pokonał Kacper Tokarz. Gospodarze walczyli o wyrównanie i to im się udało. W sytuacji sam na sam bramkarza gości pokonał Wiktor Smoczyk i zrobiło się 1:1. Radość z remisu trwała bardzo krótko, bo dosłownie kilkadziesiąt sekund. Znów umiejętnościami strzeleckimi błysnął Kacper Tokarz i znów z przodu byli rywale (2:1). Końcówka należała do podopiecznych Jakuba Rosiaka. W 82. minucie po rzucie rożnym dla świdnickiego zespołu najwięcej zimnej krwi w polu karnym zachował się Łukasz Jajko i znów mieliśmy remis. W doliczonym czasie gry zwycięstwo biało-zielonym dał wprowadzony w drugiej części gry Jan Koczut. Zespół IgnerHome Polonii-Stali Świdnica sięgnął po pełną pulę punktów po szalonej wygranej w stosunku 3:2.
IgnerHome Polonia-Stal Świdnica - Karkonosze Jelenia Góra 3:2 (0:1)
Skład: Telicki, Czochara, Kaźmierczak, Markowski, Ilski, Dubojski, Dyś (69' Metelica), Król, Jajko, Czyż (60' Kasprzycki), Smoczyk (75' Koczut).