Rozstrzelali się dopiero po przerwie [FOTO]
- MKS Polonia-Stal Świdnica

- 5 lut 2022
- 2 minut(y) czytania

Kolejny bardzo wymagający sparing mają za sobą piłkarze pierwszej drużyny IgnerHome Polonii-Stali Świdnica. W meczu kontrolnym sąsiadów z tabeli grupy wschodniej IV ligi, biało-zielony wicelider tabeli pewnie pokonał trzeciego Słowianina Wolibórz, choć cały czas jest jeszcze podczas przerwy zimowej nad czym pracować.
Więcej zdjęć pod linkiem: https://swidnica24.pl/2022/02/rozstrzelali-sie-dopiero-po-przerwie-foto/
Mimo pewnego i zasłużonego końcowego zwycięstwa, do przerwy wynik był zgoła odmienny. Gospodarze stwarzali sobie wiele okazji, ale brakowało zimnej krwi – lepszych decyzji i przede wszystkim wykończenia. Kilka znakomitych okazji nie wykorzystał między innymi Robert Myrta, który znakomicie znajdował się w polu karnym rywali, lecz brakowało postawienia kropki nad „i”. Patrząc jednak na drugą część gry, strach pomyśleć z jakimi minami i jakim bagażem straconych goli z murawy schodziliby przeciwnicy, gdyby Robert popisał się dziś 100% skutecznością. Swoją fantastyczną okazję miał również Szymon Tragarz, który efektownie zwiódł jednego z obrońców, ale jego intencje instynktownie wyczuł interweniujący Łukasz Malec. Futbolówkę do sieci mógł jeszcze dobić Tomasz Trzyna, lecz ta próba była niecelna. W odpowiedzi jeden z zawodników gości popisał się mocnym uderzeniem z dystansu z około 30 metrów po którym piłka znalazła drogę do naszej sieci. W tej sytuacji mógł i powinien lepiej zachować się Bartłomiej Kot, który był nie najlepiej ustawiony i nie zdążył ze skuteczną interwencją. Po zmianie stron nasi piłkarze podkręcili jeszcze bardziej tempo i nie pozostawili najmniejszych złudzeń, kto w tym sparingu jest zespołem lepszym. Rywale nie wytrzymali wysokiego tempa pojedynku, a na efekty bramkowe nie trzeba było długo czekać. Najpierw Robert Myrta wykorzystał sytuację jeden na jednego z bramkarzem Słowianina, a chwilę później wyprowadził biało-zieloną ekipę na prowadzenie 2:1. Wynik spotkania ustalił Wojciech Szuba, pewnie egzekwując rzut karny. W końcówce mieliśmy swoje okazje, by wygrać to starcie znacznie wyżej. Brakowało jednak precyzji, a sprawy przy finalizacji naszych kolejnych ataków nie ułatwiały też warunki pogodowe i mocno wiejący wiatr.
W starciu przeciwko Słowianinowi Wolibórz trener Grzegorz Borowy wciąż nie mógł skorzystać z wielu zawodników, których wyeliminowały urazy, choroby, a także przymusowe kwarantanny. Kolejny sparing rozegramy już za tydzień. W sobotę, 12 lutego o godz. 12.00 na sztucznym boisku Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zmierzymy się z groźnym beniaminkiem III ligi – Cariną Gubin.
IgnerHome Polonia-Stal Świdnica – Słowianin Wolibórz 3:1 (0:1)
Skład: Kot, Telicki, Paszkowski, Kasprzak, Stachurski, Sowa, Kozachenko, Szuba, Kusio, Pasek, Tragarz, Trzyna, Migas, Myrta oraz 2 zawodników testowanych.





![Załatwili sprawę w 7 minut [FOTO]](https://static.wixstatic.com/media/4dd4f8_d84d3ea189314f17add4b8e1923e4688~mv2.jpg/v1/fill/w_980,h_653,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01,enc_avif,quality_auto/4dd4f8_d84d3ea189314f17add4b8e1923e4688~mv2.jpg)

![Śląsk znokautowany przy Śląskiej [FOTO]](https://static.wixstatic.com/media/4dd4f8_b64ec2dee0bc49bf8bf51850b60da51e~mv2.jpg/v1/fill/w_980,h_653,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01,enc_avif,quality_auto/4dd4f8_b64ec2dee0bc49bf8bf51850b60da51e~mv2.jpg)
Komentarze