Bardzo pracowity okres ma za sobą liczba, 17-osobowa grupa juniorów starszych IgnerHome Polonii-Stali Świdnica. Podopieczni trenera Jakub Rosiaka szlifowali formę podczas zimowego obozu piłkarskiego w Prudniku, rozgrywając do tego dwa mecze kontrolne.
- W czasie trwania 6-dniowego pobytu udało się rozegrać dwa sparingi. Pierwszy z czwartoligową seniorską drużyną Fortuny Głogówek był przegrany 2:3 (Maciej Król, Michał Staroń), ale postawa chłopaków w tym spotkaniu mogła cieszyć. To był w naszym wykonaniu pokaz charakteru, dobrej gry i przygotowania fizycznego. Drugi sparing zagraliśmy z juniorami starszymi z Gogolina, którzy awansowali do ligi wojewódzkiej. Ten mecz był pod naszą kontrolą i ostatecznie wygraliśmy 4:2 (Wiktor Dyś - 2, Paweł Michta, Wojciech Telicki). Mimo trudnych warunków jakie panowały w Czechach i ciężkich treningów, gra wyglądała nieźle. Cieszę się, że udało nam się pojechać, wykonać sporo pracy, zintegrować się i poznać jeszcze lepiej. Jestem pewien, że ta ciężka praca zaowocuje w rozwoju zawodników i dzięki temu będziemy wyglądać w rozgrywkach ligowych lepiej. Chłopcy dostają coraz więcej szans w naszym zespole seniorów i liczę, że tak będzie dalej. Wielki szacunek dla zawodników, bo w Prudniku na prawdę nie było lekko. Podczas pobytu udało nam się wykonać ponadto testy szybkościowe i spróbować sił w Turbokozaku z firmą Fitlight Paweł Gzieło. W Turbokozaku udało się wykręcić wyniki ekstraklasowe - opowiada trener juniorów starszych IgnerHome Polonii-Stali Świdnica, Jakub Rosiak.